Utrzymanie tego w rzeczywistości
Los może być bardzo zabawną rzeczą.
Niezależnie od tego, czy wierzysz w los lub przeznaczenie, nie można zaprzeczyć, że istnieją miliony małych przypadków, które muszą wydarzyć się w dokładny sposób, aby doprowadzić osobę do miejsca, w którym się znajdują. Nawet najmniejsza zmiana na drodze może zdeterminować całe dziesięciolecia przyszłości. Może to być tak banalne, jak skręcanie w lewo zamiast w prawo, branie dramatu zamiast zespołu w liceum lub, w przypadku Tima Howarda, doświadczanie pierwszego przedawkowania młodzieńczego entuzjazmu jesienią, a nie wiosną..
„Byłem hałaśliwym sześciolatkiem i moja mama powiedziała:„ Musisz wyjść z domu. Musisz coś zrobić, wybrać sport” – mówi Howard. „Była jesień, więc pierwszą była piłka nożna, więc piłka nożna to była. Wyszedłem tam i zaczął się romans. To było wszystko – musiałem biegać i być z przyjaciółmi, krzyczeć, krzyczeć, ślizgać się po ziemi, ubłocić, kopać piłkę. To było genialne.”
W tym czasie jego matka prawdopodobnie myślała, że po prostu kupuje sobie kilka godzin relaksu, podczas gdy młody Howard ucieka trochę. Nie ma mowy, żeby mogła przewidzieć, że zmieni to całą przyszłość piłki nożnej w Stanach Zjednoczonych.
Howard znalazł o wiele więcej niż ujście dla bulgoczącego w nim źródła aktywności; znalazł pasję, która pochłonie go do końca jego dni. Po spędzeniu dwóch dekad jako bramkarz w Major League Soccer (MLS), Premier League i reprezentacji Stanów Zjednoczonych mężczyzn, Howard zamienił swój strój na garnitur.
Dzieląc swój czas między pełnieniem funkcji dyrektora sportowego Memphis 901 FC z mistrzostw USL, a występowaniem jako analityk relacji NBCSN z Premier League, Howard znalazł sposób na zachowanie pięknej gry w swoim życiu, nawet gdy miał za sobą dni gry.
Howard nie był pierwszym Amerykaninem, który odniósł sukces grając w Anglii, ale w przeciwieństwie do wielu jego poprzedników, jego sukces utrzymywał się przez ponad dekadę. Całe pokolenie kibiców Evertonu znało tylko drużynę z Howardem między pałkami. Ale kiedy po raz pierwszy skoczył z MetroStars MLS do malutkiego klubu o nazwie Manchester United w 2003 roku, angielscy fani byli bardzo sceptyczni wobec amerykańskiego bramkarza.
Zdjęcia autorstwa Petera Roesslera
Gazety atakowały Howarda nie ze względu na jego styl gry czy młodość, ale z powodu dolegliwości, z którą boryka się od 10 roku życia – zespół Tourette’a. „Podpisałem kontrakt z Manchesterem United i prasą, jedną z gazet brukowcowych, a tam wszystkie są tabloidami, napisano:„ Man United podpisuje niepełnosprawnego bramkarza ”- wspomina Howard. „Jeśli mam być szczery, zawsze byłem dość odważną i pewną siebie osobą, nawet jako małe dziecko. Naprawdę, jeśli mam być brutalnie szczery, właśnie podpisałem kontrakt z Manchesterem United. Z dnia na dzień stałem się milionerem, nic nie łagodzi wiatru w moich żaglach.
Angielscy kibice piłki nożnej są często znani ze swoich przyśpiewek, które różnią się od przyziemnych do bluźnierczych. I podobnie jak tabloidy, zaburzenia Howarda znalazły drogę do pieśni od kibiców jego klubu i rywalizujących klubów. „Fani Manchesteru United mieli piosenkę, której prawdopodobnie nie mogę powtórzyć, ale była ujmująca” – mówi Howard. „Fani przeciwnych stron również o tym skandowali. Słyszałeś tysiące ludzi skandujących o moim zespole Tourette’a. W naprawdę dziwny sposób było to trochę kochające. Nigdy tak naprawdę nie traktowałem tego poważnie. Ktoś mi kiedyś powiedział, że kiedy przestają o tobie mówić, musisz się martwić, tak dobrze, czy źle, to przyjmę.
Ludzie z pewnością mówili o Howardzie, kiedy zadebiutował na jednym z najbardziej uświęconych terenów w sporcie, Old Trafford. Bycie bramkarzem Manchesteru United może być przytłaczającym ciężarem, szczególnie dla dzieciaka z New Jersey, którego cała kariera zawodowa była rozgrywana w Stanach Zjednoczonych.
„To było straszne jak diabli” – wspomina Howard, kiedy po raz pierwszy wszedł na boisko na Old Trafford. „To było fajne, ponieważ byłem tym dzieciakiem, który przybył znikąd, ale zdawałem sobie również sprawę, że nie opłaci rachunków. Musiałem to rozgryźć bardzo szybko, zostałem rzucony na głęboką wodę. To był jeden z najstraszniejszych momentów w moim życiu”.
I zorientuj się, że to zrobił. Podczas swojego pobytu w United, Howard odegrał kluczową rolę w wielu pamiętnych meczach, w tym zatrzymaniu decydującej kary przeciwko Arsenalowi, aby zdobyć Tarczę Wspólnoty. Mimo to jego czas w Manchesterze byłby krótki, ponieważ wkrótce został wypożyczony do Evertonu. To właśnie w Liverpoolu Howard znalazł swoje miejsce.
„Spędziłem trzy lata w Man United, a następnie 10 wspaniałych lat w Everton Football Club” – mówi Howard. „Poza dwójką moich dzieci Everton Football Club to najwspanialsza rzecz, jaka mi się przytrafiła. Mogę zagrać 400 razy dla tego klubu, sam stać się Evertonianem, kochać fanów i mieć ich kochać mnie, czuć się, jakby to był dom… nie ma nic takiego na świecie.
„Grając na Gwladys Street End [w domu Evertonu, Goodison Park] z tymi wszystkimi bluesami za tobą, po prostu zachęcając cię do tego, by mieć tę wspólnotę”, kontynuuje, „tak, gram na boisku, ale oni są tam. To tylko jedna rodzina, jeden zespół, to naprawdę wyjątkowe. Tak jak powiedziałem, grałem w Manchesterze United, który jest największym klubem piłkarskim na świecie, i grałem dla Evertonu, który jest największym klubem piłkarskim na świecie.
W Europie to gra Howarda w Evertonie urzekła fanów piłki nożnej, ale w Stanach Zjednoczonych ugruntował swoją reputację, grając dla swojego kraju. Przez dziesięciolecia sport cieszył się krótkim czasem w centrum uwagi co cztery lata podczas Mistrzostw Świata. Najczęściej drzwi do popularności zamykały się, gdy reprezentacja USA mężczyzn została wyeliminowana, zwykle w fazie grupowej.
Zdjęcia autorstwa Petera Roesslera
Zmieniło się to trochę w 1994 roku, kiedy Stany Zjednoczone były gospodarzem turnieju, ale nawet ten wzrost był ulotny. W 2000 roku wszystko zaczęło się zmieniać dzięki trio gwiazd, które wyniosły USMNT na nowe wyżyny. Z napastnikami Landon Donovanem i Clintem Dempseyem wpadającym do bramki, a Howardem trzymającym piłkę poza siatką, USMNT stał się siłą, z którą należy się liczyć.
„Każdy piłkarz, który dorasta z piłką u stóp, marzy o grze dla swojego kraju” — mówi Howard. „Wtedy, kiedy marzysz o grze dla swojego kraju, bardzo szybko marzysz o grze w Pucharze Świata. Kiedy wiesz, że to najwyższa reprezentacja, jaką możesz mieć jako zawodnik, to cię napędza. To zmusza cię do jedzenia, spania i oddychania grą, aby zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby zostać wybranym do gry w Pucharze Świata. Aby usłyszeć hymn narodowy, który jest grany przed wyjściem na mecz z najlepszymi drużynami na świecie, poświęciłem swoje życie [osiągnięciu] tego.
Biorąc pod uwagę wagę, jaką Howard przywiązywał do zaszczytu gry w USMNT, nie jest zaskoczeniem, że niektóre z jego największych występów miały miejsce w narodowej koszulce. Zapisał swoją karierę w Pucharze Świata dwoma występami na wieki. Zadebiutował w meczu z Anglią na Mistrzostwach Świata 2010, gdzie zdobył wyróżnienie Man of the Match w remisie 1:1 z mocno faworyzowanym przeciwnikiem. Ale to jego występ przeciwko Belgii w 2014 roku zostanie zapamiętany za.
Stany Zjednoczone zmierzyły się z belgijskim zespołem, który miał mnóstwo talentów na obu końcach boiska. Howard zmierzył się z absolutną zaporą strzałów, nie przepuszczając jednego przez 90 minut. Belgia przełamała się w dogrywce, ostatecznie wygrywając mecz 2:1. Nawet po przegranej Howard odszedł z wyróżnieniem jako zawodnik meczu, gdy wykonał 15 obrońców, co jest rekordem Pucharu Świata.
Szansa na zmierzenie się z Argentyną i Messim prześlizgnęła się przez palce zespołu, ale w większości zapomnieli o tym fani USMNT, którzy pamiętają radość z oglądania, jak jeden z najlepszych bramkarzy na świecie daje występ w swojej karierze. „Ostatecznie, kiedy wszystko jest powiedziane i zrobione, ludzie pamiętają moją karierę z wielu rzeczy, ale głównie z tego” – dzieli się Howard. „To naprawdę miłe teraz, kiedy jestem starym wyblakłym piłkarzem, a ludzie mają żywe wspomnienia o tym, gdzie byli i chcą o tym porozmawiać. To naprawdę wyjątkowa rzecz, aby mieć charakterystyczny moment, który ludzie chcą czule wspominać.
Bycie gwiazdą piłki nożnej w tym kraju wiąże się z nieco większą odpowiedzialnością niż w innych miejscach, w których ten sport jest bardziej popularny. Od gwiazd takich jak Howard oczekuje się czegoś więcej niż tylko rywalizacji na boisku; oczekuje się również, że przyczynią się do rozwoju gry w szeroko pojętej kulturze sportowej.
„Zdałem sobie sprawę, że po tym, jak pojechaliśmy na Mistrzostwa Świata w RPA i pojechaliśmy na Mistrzostwa Świata w Brazylii, w naszym pokoleniu doszło do crossoveru” – mówi Howard. „Ludzie na Wall Street wcześnie opuszczają pracę, aby iść do parku, wypić piwo i oglądać na dużym ekranie. Gracze NBA i NFL w koszulkach piłkarskich i tweetujący o mistrzostwach świata — teraz wiesz, że jesteś częścią pokolenia, które pomogło sportowi przenieść się do zupełnie innego królestwa”.
Po zrobieniu tak wiele dla gry z boiska, Howard wykonuje teraz swoją część z krzesła analityka. Obszerne relacje NBCSN z Premier League odegrały kluczową rolę w tworzeniu nowej generacji fanów piłki nożnej. Dwadzieścia lat temu rzadko można było znaleźć Amerykanina zdolnego do wymienienia więcej niż dwóch lub trzech angielskich drużyn; teraz nie jest niczym niezwykłym zobaczyć kogoś siedzącego w autobusie w szaliku Wolverhampton.
Po spędzeniu 22 lat po drugiej stronie krytykowanej przez komentatorów, but jest teraz po drugiej stronie. Nie oznacza to, że Howard zabiera ze sobą osobiste żale do studia – oznacza to, że oferuje punkt widzenia, który może mieć tylko bramkarz, który spędził całe życie, obserwując, jak gra nabiera kształtu od tyłu. „Często nie masz racji, więc widzisz tę szeroką perspektywę pola pod względem świadomości taktycznej i odstępów” – wyjaśnia Howard. „W końcu widzisz grę inaczej niż inni ludzie. Nie lepsza perspektywa, ale inna perspektywa. Robię co w mojej mocy, aby dać wgląd w to, co obrońca myśli w danej chwili z powodu tego, co atakujący próbują zrobić obrońcom, jak drużyna atakująca będzie próbowała przeciążyć jedną ze stron, aby obrońcy poczuli się niekomfortowo.
Możesz nie być w stanie tego stwierdzić podczas oglądania Howarda w telewizji, ale pod jego garniturem nosi ogromną kolekcję tatuaży. Widać, że jest miłośnikiem czerni i szarości ze świetnym gustem, szczególnie w zebranych przez siebie portretach.
Howard zaczął kolekcjonować tatuaże w latach 90., więc tak jak praktycznie wszyscy, którzy wytatuowali się w latach 90., ma trochę plemiennych. Ale to jego pierwszy tatuaż, symbol Supermana, naprawdę wyróżnia się jako kapsuła czasu. „Miałem 16 lat i pojechałem do tego miejsca w Jersey z fałszywym dokumentem mojego brata” – śmieje się Howard. „Był rok 1996 i myślę, że Superman był czymś. Myślę, że Shaquille O’Neal miał Supermana, więc pomyślałem: „Zdobędę Supermana”. To nie był najmądrzejszy pomysł, ale następnego dnia w szkole byłem fajny. Przynajmniej myślałem, że jestem fajny, wszyscy inni prawdopodobnie myśleli, że jestem idiotą (śmiech).”
Jego własny chłód mógł być przedmiotem dyskusji, ale nie można zaprzeczyć, że pewien portret, który Howard wytatuował przez Emmę Kierzek, jest chłodny. „Mam kilka naprawdę fajnych portretów, które są po prostu wyjątkowe, utrwalają chwilę” – mówi. „JFK był uosobieniem chłodu, a tutaj po prostu pali grzejnik, w smokingu, gdzieś odpoczywa”.
Chociaż uwielbia swoje liczne tatuaże portretowe – oprócz 35. prezydenta ma też portrety swoich dzieci, dziadka i innych – tatuaż z najlepszą historią za nim jest fragmentem scenariusza na jego ręce. „Jestem produktem złotej ery hip-hopu, a Nas jest najlepszym MC wszechczasów” – mówi Howard. „Nie jestem osobą typu „chcę cię poznać”, ale musiałem poznać Nasa. Wycofałam się ze wszystkich przystanków, porozmawiałam z grupą przyjaciół i skończyłam, poszłam za kulisy i spotkałam się z nim.
„Pomyślałem:„ Ej, to może być trochę dziwne, ale jeśli podpiszesz moją rękę, chciałbym ją wytatuować ”- kontynuuje. – Więc podpisuje moją rękę. Jest północ, dzwonię do całego Denver, próbując znaleźć jednego z moich tatuatorów, ale nikt nie jest otwarty. Musiałam więc spać z ręką na łóżku, żeby się upewnić, że się nie rozmazuje. Więc to mój ulubiony. Z pewnością. Łatwo.”
Wielu sportowców przeżywa trudności, gdy ich kariera dobiega końca. Niektórym trudno jest określić, kiedy dokładnie jest odpowiedni moment, aby go odłożyć. Inni mają problem z przejściem w nową fazę swojego życia. Nie Howard.
„Szczerze mówiąc, nie mam ochoty grać w piłkę nożną” – mówi. „Moje ciało jest pobite po 22 długich latach. Jestem bardzo wdzięczny za to, co dała mi gra, dała mi wszystko. Ale nadszedł właściwy czas.
Co by było, gdyby 6-letni Tim Howard nigdy nie postawił stopy na tym błotnistym polu tyle lat temu? Czy ludzie nadal wymykaliby się ze swoich biur, aby obejrzeć grę USMNT w Pucharze Świata? Czy tysiące ubranych na niebiesko Amerykanów poszłoby do baru o 7 rano, aby zobaczyć, jak Everton Football Club walczy z ich znienawidzonymi rywalami, Liverpoolem?
Nigdy nie poznamy odpowiedzi na te pytania po prostu dlatego, że los umieścił Tima Howarda dokładnie tam, gdzie miał być.
Zdjęcia autorstwa Petera Roesslera